In progress. – O “Kraju oka” Moniki Maciasz pisze Rafał Różewicz
Ta książka jest pęknięta. Choć przecież piszę tu o skromnej objętościowo debiutanckiej książce z wierszami, która liczy sobie zaledwie trzydzieści pięć stron. W poezji polskiej po roku 2000 już mieliśmy …
>>